14 sty 2009

Włoska famiglia

„Gomora” (Gomorra) to film wyreżyserowany przez Matteo Garrone i nagrodzony Grand Prix w Cannes obraz „pracy u podstaw” camorry – neapolitańskiej organizacji przestępczej. Na przykładzie losów sześciu osób pokazana została sieć zależności, w której dominuje kult przemocy oraz swoisty kodeks etyczny. Książka Roberto Saviano, podstawa scenariusza filmu, wywołała swego czasu we Włoszech reakcje podobne do tych, z jakimi spotkały się powieści Mario Puzo – Saviano musiał opuścić Neapol z obawy przed zamachami na swoje życie, ale jednocześnie pozycja ta znalazła się na samym szczycie list bestsellerów. O ile jednak Saviano stworzył listę ludzi stanu, którzy powiązani są ze światem przestępczym ze względu na korzyści finansowe, reżyser „Gomory” skupił się na jednostkach, których camorra wciągnęła bez ich woli. Obserwując zwłaszcza historie najmłodszych postaci filmu – wyglądającego najwyżej na 13 lat przyszłego dilera narkotykowego i niewiele starszych od niego dwóch buntowników, którzy usiłują uniezależnić się od walczących między sobą mafijnych rodzin – widzimy, że świata poza camorrą nie ma. Jest albo pierwsza próba ognia i wejście w szeregi grupy, albo śmierć na pustkowiu, pod garścią piachu. Wcześniej czy później każdy młody mężczyzna z neapolitańskich slumsów zobaczy otwór lufy wycelowany w siebie...
Jest ten film nieco podobny do „Miasta Boga”, choć żywa brazylijska ścieżka dźwiękowa została zastąpiona ciężkimi brzmieniami Massive Atack, a prowizoryczne domki favelas – betonowymi garażami i ciemnymi zaułkami Neapolu. We włoskim półświatku nawet pochodzenie społeczne nie decyduje o wejściu na drogę przestępczą, czego przykładem jest sytuacja Roberta, młodego wykształconego człowieka, który pracując dla biznesmena będącego wzorem naśladownictwa, stopniowo zostaje wplątany w gospodarcze przekręty swego mentora. „Gomora” jest filmem interesującym właśnie ze względu na próbę oddania hermetycznego świata, w którym człowiek pozbawiony zostaje prawa wyboru, a gra słów camorra – Gomora (oryginalny tytuł brzmi „Gomorra”) zyskuje drażniący wydźwięk.
[CzK]

1 komentarz:

  1. "Wcześniej czy później każdy młody mężczyzna z neapolitańskich slumsów zobaczy otwór lufy wycelowany w siebie..." - to zdanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że chcę zobaczyć ten film.

    OdpowiedzUsuń